Po co pomagać innym ludziom? Wyjaśnienie

Niektórzy czasem twierdzą, że pomaganie jest bez sensu. Mówią wtedy: - co za różnica, czy ja pomagam komuś, a ktoś mnie czy sobie nie pomagamy, bo przecież na jedno wychodzi. Otóż, mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć, jak bardzo nie trzyma się kupy to stwierdzenie. Idea pomagania rozwija się, aby Ci, co dostali od losu więcej, dzielili się z tymi, którzy dostali mniej. Polega też na tym, abyśmy budowali wspólne relacje i mieli poczucie, że nigdy nie zostaniemy sami ze swoimi problemami.

Czasem potrzebuje się pomocy bardziej, a czasem mniej. Jeśli nie chcesz pomagać bezinteresownie, to weź to pod uwagę. W momencie, gdy będziesz pomagać, to i sam dostaniesz pomoc, jeśli będziesz jej potrzebować. A wierz mi, prędzej czy później będziesz.

Dopóki nie spróbujesz, nie przekonasz się. Tak jest absolutnie ze wszystkim. Załóżmy, że lubisz piłkę nożną, ale dopóki nie spróbowałeś zagrać - nie wiedziałeś o tym. Tak samo funkcjonuje pomaganie. Wielu, dopóki nie spróbowało, nie miało pojęcia, ile to może przynieść frajdy. Pomaganie dla wielu staje się wręcz hobby, po prostu sposobem na życie.

Jeśli nie pomagamy innym, nieważne czy obcym czy rodzinie i przyjaciołom, to po prostu społecznie nie funkcjonujemy. Pomaganie to doskonałe zawiązywanie relacji. Coś, co scala znajomości i coś, co sprawia, że czujemy się potrzebni. Bo co jeszcze może dać uczucie tego, że jesteśmy potrzebni? Prawdopodobnie taką funkcję może spełnić tylko dawanie radości innym ludziom, a to można robić przede wszystkim pomagając im.

Mam nadzieję, że skutecznie zachęciłem Cie do zmiany swojego nastawienia (o ile oczywiście wcześniej nie byłeś zainteresowany bezinteresownym pomaganiem innym ludziom). Być może zainteresowałeś się tematem na tyle, że zastawiasz się: - no dobrze, ale jak mam pomagać? Jeśli tak, to bardzo dobrze. O tym pisałem TUTAJ.